Pudry możemy podzielić na typy, w zależności od formuły i konsystencji ale także napigmentowania.
- sypkie
- w kamieniu
- transparentne
- z pigmentem (dostępne w różnej gamie kolorystycznej)
W zależności od efektu jaki chcemy osiągnąć, wybieramy konkretne produkty.
- Puder prasowany Compact Powder Pierre Rene
Ma aksamitną konsystencję i mocne napigmentowanie. Porównujemy go do pudru MAC Studio Fix. Jednak różnica w cenie jest ogromna. Dlatego warto przetestować najpierw właśnie ten produkt.
Idealnie wyrównuje strukturę skóry. Może być używany pod oczy, ale rozważnie, w niewielkiej ilości.
Świetnie sprawdza się także przy korygowaniu modelowania. Ze względu na swą silną pigmentację, potrafi zniwelować i ukryć nieidealnie rozblendowany bronzer, lub jego nadmiar.
Idealny do cery tłustej i mieszanej.
2. Puder sypki SENSAI
Zdecydowanie nasz faworyt, jeśli mowa o pudrach wykańczających, które dają efekt naturalnej, satynowej skóry. Nie daje mocnego matu, ale pięknie stapia się ze skórą, i jest właściwie niewidoczny. Występuje w jednym transparentnym kolorze, więc dostosowuje się do odcienia karnacji.
Jest idealnym rozwiązaniem do zastosowania w okolice oczu.
Perfekcyjny dla skóry dojrzałej, z widocznymi zmarszczkami, ponieważ nie podkreśla ich.
Jego jedynym minusem jest brak wydajności. Duży puszek i spora ilość dużych dziurek sprawia, że niemała ilość pudru wylatuje z opakowania i osadza się na puszku.
3. Fenty Beauty by Rihanna, Pro Filt’r Instant Retouch Setting Powder
Nasz kolejny MUST HAVE, który od dawna jest na naszym wyposażeniu. Występuje w kilku odcieniach, my zdecydowanie sięgamy po jedne z jaśniejszych. Ma miałką, przyjemną konsystencję i spore napigmentowanie. Jeśli zależy nam na mocniejszym efekcie krycia i zmatowienia, puder Fenty sprawdzi się idealnie.
4. Puder Laura Mercier Translucent
Kolejny kultowy produkt. Ma jedwabistą konsystencję. Skutecznie utrwala makijaż i delikatnie odbija światło, wyrównując strukturę skóry. W nadmiarze delikatnie może wybielać, więc unikamy nadmiaru w okolicach oczu.